Wędrowanie moje... View RSS

No description
Hide details



Przedświątecznie... 21 Dec 2014 11:09 AM (10 years ago)

Na wstępie mego posta... ;)tak, zaczynam niczym list do dawno nie słyszanego i nie widzianego przyjaciela, ale tak moi drodzy, winnam jestem przeprosiny tym wszystkim, którzy się martwili moim milczeniem. Uprzejmie donoszę, że u mnie wszystko ok, życie biegnie spokojnie do przodu, a ja najwidoczniej potrzebowałam takiego czasu oderwania od blogowego świata :) przyznam, że dobrze mi to zrobiło :)
Czas przedświąteczny jest dobry by powrócić i podzielić się choć odrobinką kadrów z moich czterech kątów, a w nich w tym roku króluje czerwień i nowi mieszkańcy w postaci dziadków do orzechów, którymi jestem oczarowana! :)







miłych przygotowań do świąt! :))




Add post to Blinklist Add post to Blogmarks Add post to del.icio.us Digg this! Add post to My Web 2.0 Add post to Newsvine Add post to Reddit Add post to Simpy Who's linking to this post?

Zapachy jesieni... 7 Nov 2014 5:40 AM (10 years ago)

... idę osiedlowymi uliczkami, Krofa plącze się pod nogami, zbaczamy na trawnik i wchodzę w miękką pierzynę z kolorowych liści. Niemal natychmiast unosi się zapach jesieni, zapach, który w mej pamięci jest od bardzo dawna, zapach suchych, szeleszczących pod stopami liści... a w powietrzu unosi się zapach dymu z okolicznych domów, ciepło domowego ogniska ;)
W domu też otaczają mnie jesienne zapachy, kawy z cynamonem, rozpuszczonej czekolady przygotowanej do brownie, obieranych mandarynek, krojonej cytryny do herbaty, czy w końcu wosków zapachowych, które właśnie teraz mają swój czas...
otulam się zapachem i ciepłym kocem, do szczęścia tak niewiele mi potrzeba, kubek gorącej herbaty lub kawy i książka, długie wieczory mogą trwać w najlepsze...



Pozdrawiam i udanego weekendu życzę!! :)


Add post to Blinklist Add post to Blogmarks Add post to del.icio.us Digg this! Add post to My Web 2.0 Add post to Newsvine Add post to Reddit Add post to Simpy Who's linking to this post?

Jesienne zasypianie... 3 Nov 2014 6:07 AM (10 years ago)

...mimo, że za oknem rozpieszcza nas słońce i dodatnie temperatury nie ma się co oszukiwać, że przyroda przygotowuje się do zimowego snu. Widać to w parkach, ogrodach i lasach ale widać też na moim balkonie. Kikuty bluszczu pozbawione liści smętnie wystają z doniczki, ten zimozielony przestał rosnąć, wrzosy się ususzyły, a kwiaty, które całe lato stały na balkonie ciesząc się słońcem i ciepłem musiałam pownosić do domu chroniąc przed nocnymi przymrozkami.
Wszystko zasypia by na wiosnę odrodzić się na nowo.
Istna metafizyka :)


Jednak żeby balkon nie był taki pusty zrobiłam jesienną dekorację wykorzystując starą skrzynkę, puste doniczki, dynię i drobne chryzantemy, które sobie przywiozłam od Mamci :)

efekt końcowy mnie zadowolił i mogę się cieszyć teraz piękną dekoracją :)








cieszę się tą piękną jesienią i trzymam kciuki by pogoda była dla nas jak najdłużej łaskawa :)
o ile przyjemniej znosi się wtedy te jesienne dni 
gdzie ciemne poranki i ciemne wieczory wiodą prym :)

Pozdrawiam!!





Add post to Blinklist Add post to Blogmarks Add post to del.icio.us Digg this! Add post to My Web 2.0 Add post to Newsvine Add post to Reddit Add post to Simpy Who's linking to this post?

Z ostatniej chwili... 9 Oct 2014 11:15 AM (10 years ago)

... tej bliższej i tej nieco dalszej też, bo przyznaję, nie po drodze mi było ostatnio z blogiem ;/
Czasami mam wrażenie że ja i blog to takie stare dobre małżeństwo, raz nie możemy bez siebie żyć, a raz nie możemy na siebie patrzeć - normalka ;) teraz jest chyba ten lepszy czas więc czym prędzej wracam na bloga łono i tym którzy się niepokoili, tęsknili i pukali do mnie uprzejmie donoszę, że jestem i mam się dobrze :)
Żyję chwilą, uwieczniam je migawkami aparatu, czytam, piszę i coraz cieplej się opatulam, bo poranki kiedy wychodzę do pracy są już naprawdę zimne :) więc tak naprawdę niewiele się zmieniło ;)
Jesień rozpieszcza mnie słońcem i kolorowymi widokami, balkon też coraz bardziej jesienny żyje swoim życiem, w kuchni roznosi się zapach pieczonych jabłek i czekośliwki, którą w kryzysowych momentach przekładam wafle i mam małe co nieco do kawki ;)
chwilo trwaj!

i małe fotopstryki z ostatnich chwil...







POZDRAWIAM!

ps. a cały post ofiarowuję w prezencie pewnej kochanej osóbce :)
HAPPY BIRTHDAY!!



Add post to Blinklist Add post to Blogmarks Add post to del.icio.us Digg this! Add post to My Web 2.0 Add post to Newsvine Add post to Reddit Add post to Simpy Who's linking to this post?

Wrzesień wrzosem pachnący... 8 Sep 2014 2:22 AM (10 years ago)

... jakoś tak się już u mnie utarło, że jak wrzesień to w moich czterech kątach musi być i wrzos :)
uwielbiam jego kształt, leśny zapach, wilgotność i to, że nawet po uschnięciu zachowuje swój kolor :)
służą mi naprawdę długo. Nie mogło go zabraknąć podczas późnoletnich stylizacji...


... i fig, które już zaczęły pojawiać się w sklepach :)

Wybaczcie, że tak mnie mało ostatnio na blogerze, jakoś weny brak ;/
 za to częściej można mnie znaleźć na Instagramie, lubię to miejsce za szybką akcję-reakcję :) 
i tam Was także serdecznie zapraszam :) o TUTAJ


niespieszne spacery, łapanie chwil, ale także nowy katalog IKEA, na który tak zawsze czekam, a który niestety coraz bardziej mnie rozczarowuje ;/ czy to tylko moje spostrzeżenie?
ale cieszę się z faktu, że udało mi się skompletować wszystkie jego roczniki, w sumie zajęło mi to rok, ale się udało :) Połówek upolował dla mnie też gigantycznego konika Dala :) rocznik 2002, po przejrzeniu katalogów znalazłam jego premierę właśnie w 2002 roku :) a w tym roku dostępne są całe czarne w IKEA ale w Poznaniu niestety niedostępne ;/


i nowy numer "Piękno & pasje"! cały bardzo jesienny i wypełniony po brzegi ciekawymi artykułami :)
będę miała co czytać i co oglądać w jesienne wieczory a te robią się coraz dłuższe :)
magazyny i książki pójdą w ruch ;)


i to by było na tyle w telegraficznym skrócie o tym co ostatnio się u mnie działo :)
wszystkim życzę słonka i prawdziwej, ciepłej złotej jesieni :)

Pozdrawiam!

Add post to Blinklist Add post to Blogmarks Add post to del.icio.us Digg this! Add post to My Web 2.0 Add post to Newsvine Add post to Reddit Add post to Simpy Who's linking to this post?

Ciepłe śniadanie... 29 Aug 2014 2:17 AM (10 years ago)

... zimne poranki coraz bardziej dają mi się we znaki ;/
w ruch poszły ciepłe piżamy, skarpety i świeczki,
coraz bardziej mam też ochotę na rozgrzewające śniadania, takie co to ukoją i wprowadzą w błogi nastrój na resztę dnia :) a że dzień wolny to można sobie pozwolić na poranne leniuchowanie i dłuższe celebrowanie poranka, które w moim przypadku przeciągnęło się aż do południa ;)



Przepis na placuszki bez glutenu znalazłam na stronie ONGOLALA, a że miałam wszystkie potrzebne składniki {no może poza jogurtem greckim, ale ten zastąpiłam zwykłym naturalnym} i nie musiałam wychodzić z domu, ochoczo wzięłam się do pracy...


szast prast i powstały obłędnie pachnące placuszki, które zamiast polewy czekoladowej, polałam konfiturą z pomidorów!! przepyszną i w smaku przypominającą nieco syrop klonowy :)


a pałaszując placuszki przeglądałam prasę, którą podarowała mi koleżanka ze swojej podróży z Włoch :)
druga gazetka to "hemma", którą przywiozłam sobie ze Szwecji :)
takie pamiątki i poranko-przedpołudnia to ja lubię :)


miłego dnia i weekendu!

gotowi do szkoły? ;)



Add post to Blinklist Add post to Blogmarks Add post to del.icio.us Digg this! Add post to My Web 2.0 Add post to Newsvine Add post to Reddit Add post to Simpy Who's linking to this post?

W skrócie... 20 Aug 2014 3:15 AM (10 years ago)


... dziś na obiad szybkie i proste danie
prosto z czasów dzieciństwa :)
tak lubię!







Add post to Blinklist Add post to Blogmarks Add post to del.icio.us Digg this! Add post to My Web 2.0 Add post to Newsvine Add post to Reddit Add post to Simpy Who's linking to this post?

DIY ~ słoik dla czekoladożerców... 17 Aug 2014 8:48 AM (10 years ago)

... nie jest tajemnicą że bardzo lubię czekoladę ;)
nie tylko jeść ale także patrzeć na nią i wąchać! ;) to takie moje małe zboczenie ;)
dlatego postanowiłam, że czekolada w moim domu będzie miała ładną oprawę i dlatego powstał słój dla czekoladożercy takiego jak ja :)
Jeśli chcecie sobie zrobić taki słój to potrzebne będą:
- dowolny wydruk z czekoladową grafiką,
- szklany słój {w tym przypadku po kawie}
- nożyczki,
- dwustronna taśma klejąca,
- esencja kawowa do postarzenia etykiety,
- tasiemka do przyozdobienia słoja,
- no i oczywiście czekolada! ;)
etykietę drukujemy i od spodu podklejamy dwustronną taśmą klejącą, wycinamy, przyklejamy na słój dobrze dociskając i właściwie już gotowe, jeśli chcemy by nasz słój wyglądał na nieco starszy niż jest, w esencji kawowej moczymy gazik i delikatnie pocieramy etykietę, osiągniemy efekt sepii, słoik dekorujemy tasiemką lub sznurkiem, wsypujemy do środka ulubioną czekoladę, robimy kawę i delektujemy się endorfinami ;)


tu etykieta przed postarzeniem...


a tu po namoczeniu esencją kawową :)




Pozdrawiam!


Add post to Blinklist Add post to Blogmarks Add post to del.icio.us Digg this! Add post to My Web 2.0 Add post to Newsvine Add post to Reddit Add post to Simpy Who's linking to this post?

Dzień dobry... 14 Aug 2014 9:04 PM (10 years ago)


... my się leniwie budzimy, każda na swój sposób,
Krufcia chrapie pod kołdrą korzystając z tego, że pana nie ma w domu ;)
a ja z kubkiem kawy w ręku klikam do Was życząc ...

Miłego świętowania!!
weekend przed nami :)




a dla wszystkich, którzy tak jak ja nie mogą się już doczekać nowego katalogu IKEA
podaję namiary na katalog on-line, szkoda tylko, że w języku norweskim,
na szczęście obrazki są po polsku ;)

IKEA 2015




Add post to Blinklist Add post to Blogmarks Add post to del.icio.us Digg this! Add post to My Web 2.0 Add post to Newsvine Add post to Reddit Add post to Simpy Who's linking to this post?

Junk style... 13 Aug 2014 12:31 AM (10 years ago)

... już od dawna zastanawiałam się nad tym jaki styl panuje w moim domu, tyle ich jest!
nawet nie umiem wszystkich nazwać, otaczam się po prostu tym co mi się podoba, co jest najbliższe sercu :)
zastanawiałam się do wczoraj, bo od wczoraj już wiem jaki styl panuje u mnie! junk style! czyli po naszemu styl śmieciowy, nie brzmi to zbyt pięknie ale już wygląda o niebo lepiej ;)
buszując w TKmaxx znalazłam książkę pod tym właśnie tytułem i stwierdziłam, że to jest to!
wszystkie {no prawie wszystkie} przedmioty w moim domu są stare i z odzysku, odnowione lub nie, służą do tego do czego zostały stworzone lub do czegoś całkiem innego, ale są, wprowadzają ducha, przypominają o zamierzchłych czasach, uczą pokory do tego co przemija... uwielbiam!











Książka do kupienia TU
jest pełna inspiracji i pięknych zdjęć
na pewno będę do niej często zaglądać :)


Pozdrawiam!




Add post to Blinklist Add post to Blogmarks Add post to del.icio.us Digg this! Add post to My Web 2.0 Add post to Newsvine Add post to Reddit Add post to Simpy Who's linking to this post?

Wakacyjnie... 10 Aug 2014 3:13 AM (10 years ago)

... wszak jeszcze trwają, a te kilka dni urlopu nastrajają mnie właśnie wakacyjnie :)
Z naszych wakacji na wsi już wróciliśmy, ale urlop spędzany w domu, wśród roślin {zreanimowanych po tygodniowym niepodlewaniu}, własnych książek i bibelotów cieszy nie mniej :) można wyjść na miasto i pałaszować wielkie lody, można w skwarze i tłumie buszować na starociach ;) można w końcu zalegnąć na balkonie z lekką książką, mrożoną kawą i przegryzać to wszystko narwanymi i przywiezionymi z drugiego końca kraju śliwkami :)
cudowne nicnierobienie...








i wspominać...







Miłej  niedzieli !!

Add post to Blinklist Add post to Blogmarks Add post to del.icio.us Digg this! Add post to My Web 2.0 Add post to Newsvine Add post to Reddit Add post to Simpy Who's linking to this post?

Pierwsza część urlopu już za mną... 1 Aug 2014 7:30 AM (10 years ago)

... wczoraj wróciłam z wyprawy nad polski i szwedzki Bałtyk :)
padnięta, spalona słońcem, ale pełna wrażeń i szczęśliwa z powodu tego co przeżyłam i co zdołałam zobaczyć przez jeden dzień pobytu w Karlskronie :)
Nasza wyprawa zaczęła się w Gdańsku...


... który przywitał nas upałem, jarmarkiem dominikańskim i tabunem turystów którzy niemal zlewali się z kolorowymi kamieniczkami :)
Jedynie Neptun niczym niewzruszony spoglądał z wysoka na Długi Targ...


niewzruszony stał na posterunku także stary żuraw portowy,
ale już wielkie koło z wagonikami było czymś absolutnie nowym na nabrzeży Motławy, rok temu go tam nie było...


mieliśmy cały dzień na zwiedzanie Gdańska, ograniczyliśmy się jedynie do starówki, ale nie mogło zabraknąć przystanku na kawę, chłodzenia się w grubych murach kościołów czy szperanie w starociach, których stoisk w tym roku na jarmarku było naprawdę dużo :)


po południu wsiedliśmy w podmiejską eskaemkę i pojechaliśmy do Gdyni, skąd odpływał nasz prom do Szwecji.
Stary port skąd wyruszyliśmy w rejs, jak i sam wielki prom zrobiły na mnie ogromne wrażenie, niestety zdjęcia robione były późnym wieczorem bo dopiero o 21-wszej mogliśmy być na pokładzie i nawet zachodzącego słońca nie udało mi się uchwycić ;/ ale za to już multum migoczących światełek stoczni gdyńskiej, która mam wrażenie, nigdy nie zasypia już tak :)


wypływamy na szerokie wody!
bezkres morza robi niesamowite wrażenie...
a widok stałego lądu o poranku wywołał uśmiech i spokój


Karlskrona {korona Karola, na cześć króla, który w 1680 roku założył to miasto}
przywitała nas licznymi wysepkami oraz pochmurną pogodą, która później przeistoczyła się w lejący żar z nieba. Zaopatrzeni w mapę i przewodnik który dostaliśmy na promie wyruszyliśmy na zwiedzanie miasta.
Zaczęliśmy od targu rybnego {Fisktorget}
dziś już nieczynnego ale dawniej odgrywającego ważną rolę w miasteczku portowym...


... i małej dziewiczej wysepki Stakholmen cały czas podziwiając widoki kolorowych domków i licznych zacumowanych łodzi wokół wybrzeża


robiło się już naprawdę upalnie, miasto sprawiało wrażenie wymarłego a my niewzruszeni niczym maszerowaliśmy dzielnie dalej by dotrzeć do przepięknej starej dzielnicy Bjorkholmen gdzie czas się zatrzymał i gdzie mogłam na własne oczy ujrzeć małe kolorowe szwedzkie domki tak dobrze nam znane ze zdjęć :) widok niesamowity, każdy domek inny, każdy pięknie utrzymany z dbałością o najmniejszy szczegół :)
dominowały kolory niebieski, żółty i oczywiście czerwony {tzw czerwień z Falun, specjalna farba która miała imitować cegłę, na którą kiedyś nie było Szwedów stać, a która swoją barwę uzyskiwała przez dodanie do niej stopu miedzi} ale nie zabrakło białego i całej gamy pastelowych odcieni :)


to co mnie bardzo urzekło to otwartość Szwedów, którzy nie zamykają szczelnie swych domostw i nie zasłaniają okien pozwalając zaglądać do wnętrza, dodatkowym zaskoczeniem było dla mnie to, że prawie w każdym oknie stoją bibeloty i lampy, które kiedyś miały za zadanie naprowadzanie mężów, ojców i braci żeglujących po morzu na właściwy kurs, wygląda to bardzo urokliwie :)



żal było opuszczać Bjorkholmen, ale przed nami czekało jeszcze całe mnóstwo pięknych zaułków, do których dotarliśmy po małej przerwie na odpoczynek i spałaszowanie szwedzkiego specjału, cynamonowych bułeczek kenelbullar. Śmiałam się, że niczym bezdomni na ławce w parku jemy szwedzkie śniadanie ;) ale i to miało swój urok :)
Potem ruszyliśmy w dalszą wędrówkę na Wielki Rynek Stortorget {największy rynek w Szwecji liczący 2 hektary gdzie króluje pomnik króla założyciela Karola XI i do Marinmuseum



a później bezpłatnym promem na wyspę Aspö znów podziwiać typowe szwedzkie domki wpisane w naturalny krajobraz wyspy :)
byłam oczarowana domkami ale także dbałością o środowisko i czystość!
Szwedzi mają niesamowicie wpojone dbanie o środowisko, naocznie się o tym przekonałam gdy mała dziewczynka podniosła zawleczke od puszki z chodnika i wrzuciła do kosza na śmieci! szok :)


na wyspie Aspö znajduje się także XVII wieczna twierdza ale absolutnie nie mieliśmy sił już jej zwiedzać, 
posiedzieliśmy na łonie natury wsłuchując się w szum drzew i fal po czym wróciliśmy co centrum Karlskrony na małe zakupy...
by wieczorem udać się na terminal promowy i zakotwiczyć na wygodnym promie Stena Line :)
czas wracać do domu...


rano zacumowaliśmy w porcie w Gdyni i znów eskaemką przemieściliśmy się do Gdańska, gdzie spacer ulicą Piwną {moim zdaniem najładniejszą w starej części Gdańska} okraszony niespieszną kawką zakończył nasz pobyt na Wybrzeżu :)
Wycieczka krótka ale bardzo intensywna i ciekawa :)
Polecam wszystkim którzy mają wolne trzy dni i nie wiedzą co z nimi począć ;)
A jutro ruszamy na dalszą część wyprawy, tym razem na południe Polski, już czekam na spotkanie z Lanckoroną i Krakowem!

Pozdrawiam!

Add post to Blinklist Add post to Blogmarks Add post to del.icio.us Digg this! Add post to My Web 2.0 Add post to Newsvine Add post to Reddit Add post to Simpy Who's linking to this post?

Już za parę dni, za dni parę... 27 Jul 2014 9:10 AM (10 years ago)

... wezmę plecak swój i gitarę... ;)
nie, no gitary nie wezmę, ale na pewno spakuję do plecaka aparat, bo zdjęć zamierzam robić niczym japoński turysta ;) tak, właśnie rozpoczęłam URLOP!
jutro pakuję plecak na małą wycieczkę do Szwecji, małą bo jednodniową, ale i tak cieszę się na podróż promem i zwiedzanie Karlskrony :) 
po drodze odwiedzę także Gdańsk...

jak wrócę, zdam relację :)







Add post to Blinklist Add post to Blogmarks Add post to del.icio.us Digg this! Add post to My Web 2.0 Add post to Newsvine Add post to Reddit Add post to Simpy Who's linking to this post?

W skrócie... 20 Jul 2014 10:43 AM (10 years ago)


... w moim ogródku zamieszkał krasnal :)




 i bardzo bym chciała żeby był prawdziwy ;)





Add post to Blinklist Add post to Blogmarks Add post to del.icio.us Digg this! Add post to My Web 2.0 Add post to Newsvine Add post to Reddit Add post to Simpy Who's linking to this post?

Zakupy... 16 Jul 2014 2:21 AM (10 years ago)

... już dawno, nie udało mi się upolować niczego fajnego do domku, aż do poniedziałku, kiedy to wybrałam się na zakupy celem "oderwania od przytłaczającej rzeczywistości" ;)
pobuszowałam tu i tam i wróciłam z dwoma drobiazgami, które to niebywale poprawiły mi humor :)
jak to niewiele trzeba...
szklanka z wizerunkiem krowy, ostatnia, wyszperana w TKmaxx, tak jakby na mnie czekała ;)
a stempel ciasteczkowy z Empiku.
Te dwa małe przedmioty spowodowały zmiany kącika w kuchni, tym razem po drugiej stronie kuchenki zawisły nowiuśkie półeczki z IKEA, nieco większe, tak, że mogę ładnie wszystkie skarby na nich wyeksponować :)



z pobliskich chaszczy narwałam takiego oto zielska :) 
ale niestety nie wiem co to jest, może ktoś podpowie?


mała przekąska, 
wafel z dżemem z czarnego bzu {pychota!} i mleko w nowej szklance ;)


w tle przerobiona stara deska od krojenia,
potraktowałam ją zwykłą czarną farbą w sprayu {nie musi być farba tablicowa!}
i teraz służy do kuchennych zapisków :)

a na pierwszym planie nowa książka Agnieszki Maciąg "Smak miłości"
prezent od Ewuni {dziękuję Ewuniu!!}
pięknie wydana i napisana
można naprawdę poczuć w niej smak miłości, jestem nią zachwycona :)


zmiany w kuchni wniosły świeży powiew, powiew lata :)
uwielbiam ten czas!
korzystajmy ile się da :) ja już z utęsknieniem czekam na urlop!

Pozdrawiam i dziękuję nowym obserwatorom za przybycie!
jest już Was ponad 1000!! dziękuję :) :*


Add post to Blinklist Add post to Blogmarks Add post to del.icio.us Digg this! Add post to My Web 2.0 Add post to Newsvine Add post to Reddit Add post to Simpy Who's linking to this post?

Cisza, spokój... 9 Jul 2014 12:53 AM (10 years ago)

...miasto opustoszało, wakacyjny czas w pełni, widać to po pustych tramwajach, mniejszym ruchu na chodnikach, brakiem porannych korków, czas urlopów w pełni! widać to nawet w naszym blogowym świecie :) mniej wpisów, mniej komentarzy :) taki czas. Ja na swój urlop muszę jeszcze poczekać ale wyglądam już go niczym rozbitek lądu :) ktoś kto wymyślił urlopy, miał bardzo fajny pomysł ;)



a tymczasem u mnie koktajle wszelkiej maści, tu porzeczkowo borówkowy :)
jakoś nie mam ich dość i miksuję na potęgę wszystko co lubię ;)
w miejscu po bratkach na balkonie zamieszkała lawenda, a na półce w sypialni nowa grafika :)
takie małe dekoracyjne zmiany, na większe teraz nie mam sił ;/

Dobrego dnia!!

acha! stół na razie zostaje biały :)
bardzo dziękuję za podpowiedzi!




Add post to Blinklist Add post to Blogmarks Add post to del.icio.us Digg this! Add post to My Web 2.0 Add post to Newsvine Add post to Reddit Add post to Simpy Who's linking to this post?

Czas na rozstrzygnięcie konkursu RED SUMMER! 7 Jul 2014 12:45 AM (10 years ago)

... dziękuję wszystkim, którzy przyłączyli się do zabawy i przysłali do mnie swoje czerwone lato :)
zdjęć jest tylko 12 ale wszystkie piękne i jedyne w swoim rodzaju :)
miałam naprawdę wielki problem żeby wybrać to najfajniejsze, więc postanowiłam nagrodzić dwa zdjęcia a jedno wyróżnić za wyjątkowy artyzm :)
a więc ruszamy!
zdjęcia przedstawiam w kolejności nadesłania :)


by karmelowa



by Mariola



by Fuerto



by Daria 



by Pliszka



by Margot

by Halinka



by Lavande



by Irishbunny



by Atena



by Markosia



by Marille



zaczerwieniło się, prawda?? :)

a moje ulubione zdjęcia to........

zdjęcie Karmelowej i Pliszki!!!

to do Was dziewczyny polecą małe czerwone niespodzianki :)
proszę o podanie adresów do wysyłki :)


bardzo bym chciała także wyróżnić zdjęcie Ateny,
jest niezwykle artystyczne :)
Dziękuję Atenko :)


A wszystkim bardzo dziękuję za zabawę :*

Pozdrawiam i życzę wytrwania w upałach!! ;)






Add post to Blinklist Add post to Blogmarks Add post to del.icio.us Digg this! Add post to My Web 2.0 Add post to Newsvine Add post to Reddit Add post to Simpy Who's linking to this post?

Witaj lipcu... 30 Jun 2014 11:52 PM (10 years ago)

... nie mogę uwierzyć że to już lipiec!
jako dziecko na pewno cieszyłabym się z tego, że wakacje dopiero się rozpoczęły, jako dorosła martwię, się że czas tak szybko biegnie... zmartwienia adekwatne do wieku ;)
Czasu nie zatrzymam ale mogę przywitać pysznie lipiec i choć w ten sposób przedłużyć poranek...
więc witam, borówkowo i lawendowo, troszkę kwiatków wrzuciłam do musli :)
nawet nie wiedziałam, że lawenda może tak fajnie smakować, pycha!




a w tle przemalowany na biało blat stołu :)
efekt spodobał mi się bardzo bo jest świetnym tłem do zdjęć :) 
zastanawiam się tylko czy domalować paski imitujące deski?
podpowiedzcie :)



Miłego dnia!


Add post to Blinklist Add post to Blogmarks Add post to del.icio.us Digg this! Add post to My Web 2.0 Add post to Newsvine Add post to Reddit Add post to Simpy Who's linking to this post?

Widok z okna... 29 Jun 2014 6:29 AM (10 years ago)

... jeśli mam być szczera to mieszkanie kupiliśmy dzięki albo przez widok jaki przedstawiał się z okien :)
zarówno z jednej jak i z drugiej strony jest imponujący i prawie niczym nie zmącony.
Od wschodu, pomijając dachy i balkony sąsiednich bloków widać zielone połacie, które ścielą się aż po horyzont, wschody słońca dzięki temu też są imponujące, a od zachodu patrzę z góry na oddalone osiedle i wieże które, w mojej wyobraźni są latarniami morskimi wskazującymi drogę do domu :)
Najładniejszy jest oczywiście wiosną i latem, kiedy wszystko się zieleni, a zieleń zasłania to co nieprzyjazne dla oczu, ale lubię go bardzo tak czy siak i gdyby przyszło mi się kiedyś stąd wyprowadzać to najbardziej brakowało by mi właśnie widoku z okna...






***

Przypominam o konkursie fotograficznym "red summer"
jeszcze równy tydzień możecie przysyłać na mojego maila swoje zdjęcia a na nich lato w czerwieni widziane Waszymi oczami :)
zapraszam!



Add post to Blinklist Add post to Blogmarks Add post to del.icio.us Digg this! Add post to My Web 2.0 Add post to Newsvine Add post to Reddit Add post to Simpy Who's linking to this post?

Red summer... 25 Jun 2014 2:45 AM (10 years ago)

... takiego zagęszczenia czerwieni w mojej kuchni na metr kwadratowy już dawno nie było, no chyba że w okolicach Bożego Narodzenia, a i to nawet nie w zeszłym roku tylko dwa lata temu :) Ale spokojnie, nie będzie o Bożym Narodzeniu, choć zimno jakim raczy nas to lato sprzyja bardziej ku świątecznym opowieściom, jednak cały czas mam nadzieję, że i słonko i ciepło wróci i będzie nas rozpieszczać. Lato rozpoczęło się a w raz z nim wszelkie jego dary, dziś skupię się na darach czerwonych ;) uwielbiam je po prostu w każdej postaci, truskawki, czereśnie, a nawet kwaśne świętojanki zawitały w mojej kuchni...



... i na razie ich nie przetwarzam, choć czas na to najlepszy, w tym roku ograniczę się do mrożenia :)
a póki co pałaszuję na żywca ;)








A Wasze czerwone lato jak wygląda??

ogłaszam konkurs fotograficzny na letnie zdjęcia z kolorem czerwonym :)
tematyka dowolna, nie musi być wcale kuchenna :)
ciekawa jestem jak Wy widzicie kolor czerwony wokół siebie tego lata :)
Zdjęcia {każdy uczestnik może przysłać tylko jedno zdjęcie} proszę przysyłać na mój adres

ika100@tlen.pl

czas macie do 6 lipca :)
a ja 7 lipca przedstawię wszystkie nadesłane zdjęcia na blogu i w sposób subiektywny wyłonię zwycięzcę
Przewidziana czerwona nagroda-niespodzianka! :)

Zapraszam do zabawy!




Add post to Blinklist Add post to Blogmarks Add post to del.icio.us Digg this! Add post to My Web 2.0 Add post to Newsvine Add post to Reddit Add post to Simpy Who's linking to this post?

W skrócie... 20 Jun 2014 7:31 AM (10 years ago)


... nie tylko ja korzystam z darów natury ;)




pyszne słoneczne popołudnie...
chwilo trwaj... 


Add post to Blinklist Add post to Blogmarks Add post to del.icio.us Digg this! Add post to My Web 2.0 Add post to Newsvine Add post to Reddit Add post to Simpy Who's linking to this post?

Lato z radiem... 15 Jun 2014 1:16 AM (10 years ago)


... lato się zbliża wielkimi krokami, a jak lato to i "Lato z Radiem", audycja już od 43 lat nadawana na antenie  Radiowej Jedynki :) W tym roku nie będzie inaczej :) słynna "Polka Dziadek" {KLIK} będzie mi towarzyszyć każdego dnia lata zaczynając już od 21 czerwca :)
A żeby godnie brzmiała postanowiłam sobie sprawić nowy sprzęt! długo szukane radio, wreszcie stanęło na parapecie kuchni bym miała łatwy dostęp do niego i by było go słychać w całym domu :)




ale to nie jedyne radio którego słucham :) jako lokalna patriotka często rozbrzmiewa także poznańskie Radio Merkury, a w zależności od nastroju Radiowa Trójka, Chilli Zet albo RMF Classic :) 
cała gama gatunków muzycznych :)


Podczas zakupów nie mogłam się także oprzeć 100 letniemu zegareczkowi, który nadgryziony zębem czasu świetnie się sprawdza w roli zawieszki :) 
polubiłam go bardzo, tak bardzo, że niemal się z nim nie rozstaje ;)





pozdrawiam niedzielnie, leniwie i ze słonkiem w tle :)


Add post to Blinklist Add post to Blogmarks Add post to del.icio.us Digg this! Add post to My Web 2.0 Add post to Newsvine Add post to Reddit Add post to Simpy Who's linking to this post?

Truskawkowy zawrót głowy... 11 Jun 2014 2:00 AM (10 years ago)

... zaczął się teraz dla mnie najpiękniejszy czas :) czas truskawkowo-czereśniowy ;)
Moja dieta stała się bardziej monotematyczna bo ukierunkowana właśnie na te owoce :)
nie ma dnia byśmy z Połówkiem {a i krowa się czasem załapie} nie pałaszowali tych pysznych darów lata :) 
Koktajl truskawkowy stał się codziennym obowiązkiem a wczoraj naszło mnie na naleśniki z serem i musem truskawkowym i mimo upału stałam i dzielnie smażyłam naleśniory by później móc się delektować ich smakiem...

enjoy!






Add post to Blinklist Add post to Blogmarks Add post to del.icio.us Digg this! Add post to My Web 2.0 Add post to Newsvine Add post to Reddit Add post to Simpy Who's linking to this post?

Czas na rozstrzygnięcie candy... 9 Jun 2014 12:23 AM (10 years ago)

... a nie jest to zadanie proste ;/ zgłoszeń otrzymałam tyle, że sama do tej pory nie mogę w to uwierzyć!

dziękuję pięknie wszystkim! dziękuję także nowym obserwatorom o których się wzbogaciłam, a którzy postanowili wędrować dalej razem ze mną :) to bardzo miłe :*

No ale przejdźmy do meritum :)
jak napisałam zadanie nie jest proste, dlatego postanowiłam sobie je maksymalnie ułatwić i wytypowałam osobę, która zgłosiła się jako pierwsza :) a jest nią...

karmelowa!


gratuluję i proszę Cię karmelowo o kontakt w sprawie wysyłki :)


***
Przez ostatni tydzień zrobiłam sobie wolne od bloga, jakoś nie po drodze mi było do niego, ale od dziś wróciłam i niebawem zjawię się z czymś konkretnym, natomiast dziś zlepek różnych zdjęć z minionego tygodnia, bo o ile z blogerem było mi nie po drodze, to aparat często lądował w moich dłoniach :)

Pozdrawiam!








Add post to Blinklist Add post to Blogmarks Add post to del.icio.us Digg this! Add post to My Web 2.0 Add post to Newsvine Add post to Reddit Add post to Simpy Who's linking to this post?

Wiejskie klimaty... 31 May 2014 2:20 AM (10 years ago)

...kiedy dostałam telefon od mojej Cioci ze wsi, że czekają na mnie stare doniczki, nie zastanawiałam się ani sekundy. Wszystko się tak fajnie ułożyło, że mogłam bez wyrzutów sumienia jechać w moje stare rodzinne strony i odbyć podróż sentymentalną :) Przez zupełny przypadek udało mi się odwiedzić miejsca związane z moim dzieciństwem a przy okazji spędzić dzień na łonie natury podglądając przyrodę i różne stworzonka :)
nie obyło się bez sesji zdjęciowej krów, które nie nawykłe do takiego zainteresowania, z pewnym zażenowaniem, acz cierpliwie pozowały mi do zdjęć :)
jedna z nich stała się moją ulubienicą i z miejsca otrzymała robocze imię Klara ;)
Zabieram i Was w tę podróż, gdzie niespiesznie brzęczą owady, gdakają kurki, a krówki spokojnie skubią trawkę :)


Klara i stado łąkowych rumianków :)


indor tak na mnie gulgotał, że aż czerwieniał na "twarzy"
zdecydowanie mnie nie polubił ;/
pełen gracji i dumy był bezsprzecznym panem podwórka ;)


jedna z najstarszych chat we wsi, uwielbiam właśnie takie wpisane w wiejski krajobraz :)


stary piec i szczęśliwe kurki, które ciągle czegoś szukają ;)
dostałam od Cioci pyszne jajka...


... no i stare doniczki :)
 dziś już poprzesadzałam do nich kwiatki i poustawiałam na balkonie :)
w starych donicach prezentują się znakomicie :)

to był wspaniały dzień!
a Cioci i mojej kuzynce serdecznie dziękuję za tyle doznań!!


W dalszym ciągu zapraszam do udziału w candy :)
i już dziś dziękuję nowym obserwatorom za to, że chcą wędrować razem ze mną :)

Pozdrawiam!





Add post to Blinklist Add post to Blogmarks Add post to del.icio.us Digg this! Add post to My Web 2.0 Add post to Newsvine Add post to Reddit Add post to Simpy Who's linking to this post?