Brak zajawki, ponieważ wpis jest zabezpieczony hasłem.
Powoli brnę przez Od zwierząt do bogów autorstwa Yuvala Noaha Harariego. Po zapoznaniu się z tą recenzją nie wiem czy postępuję właściwie ale w dziedzinie czytelnictwa ucinanie strat przychodzi mi trudniej niż w życiu zawodowym. Na 69 stronie Harari przedstawia … Czytaj dalej →
Zastanawialiście się kiedyś co sobie myśli przeciętny Polak, który wchodzi na antypisowski portal informacyjny i widzi dwa albo trzy teksty o porażce aukcji koni w Janowie? Wczoraj zadałem sobie to pytanie. Próba znalezienia na nie odpowiedzi doprowadziła do sformułowania hipotezy, … Czytaj dalej →
Jeszcze kilka dni temu tylko spiskowcy z prawicowych portali mogli sugerować, że pracownicy aparatu bezpieczeństwa PRL zagarnęli dokumenty kompromitujące wpływowych polityków, sędziów czy policjantów i wykorzystywali je w układania sobie życia w III RP. Tego typu teorie przez zdecydowaną część … Czytaj dalej →
Być może najbardziej fascynującym aspektem klasizmu jest jego ponadklasowość. Nie jest niespodzianką, że medialny ekspert z tytułem profesora dzieli się z czytelnikami gazety niesprawiedliwymi, opartymi na uprzedzeniach opiniami o ludziach z niskim statusem ekonomicznym. Nie jest zaskoczeniem, że podobne nastawienie … Czytaj dalej →
Stworzyłem sobie nienajgorszy pretekst do napisania niniejszego tekstu. Brzmi on mniej więcej tak: w dyskusji publicznej bardziej od nierzetelnych argumentów za sprawami, które nie popieram denerwują mnie nierzetelne argumenty za sprawami, które popieram. W dyskusji o uchodźcach po stronie zwolenników … Czytaj dalej →
Trwa w Polsce dyskusja o bilansie transformacji. Od czasu do czasu biorę udział w tej dyskusji. W ostatnim tekście zestawiłem wyniki polskiego eksperymentu z transformacją i greckiego eksperymentu z budowaniem dobrobytu przez systematyczne zadłużanie się. Okazało się, że w dwie … Czytaj dalej →
Rafał Woś napisał tekst o największych mitach na temat greckiej katastrofy. Pierwszym mitem, który zidentyfikował jest pogląd, że Grecy są darmozjadami. Gdy zobaczyłem ten podtytuł to zacząłem się zastanawiać z kim autor dyskutuje. Lekkomyślnie utrzymywany przez wiele lat deficyt budżetowy … Czytaj dalej →
The Economist zakończył artykuł o zamachu terrorystycznym w Charleston takim stwierdzeniem: Ci, którzy żyją w USA i ci, którzy odwiedzają to państwo powinni potraktować masowe morderstwa w taki sam sposób w jaki traktuje się zanieczyszczenie powietrza w Chinach: endemiczne, lokalne … Czytaj dalej →